Silne NATO zwycięży w sporze, który rozpętała Rosja
Podczas swojej jednodniowej wizyty w Niemczech premier Morawiecki odwiedził Bazę Sił Wczesnego Ostrzegania NATO w Geilenkirchen.
Zwracając się do żołnierzy, powiedział, że Rosja od lat działa według tego samego imperialnego schematu. "Polacy, Ukraińcy aż nadto dobrze poznali ten schemat działania, dlatego zainwestowaliśmy w bezpieczeństwo. Zainwestowaliśmy przede wszystkim poprzez wstąpienie do NATO. Dewizą NATO jest jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. I my tego się trzymamy" - mówił premier.
Według niego poprzez budowę zabezpieczeń i interoperacyjności między sojusznikami możemy mówić o "sztuce pokoju". "Nie dajemy się zastraszyć także dlatego, że coraz więcej środków przeznaczamy na obronność (...) Jesteśmy przekonani o tym, że silne NATO, nie dające się zastraszyć, zwycięży w tym ogromnym sporze, który Rosja rozpętała" - oświadczył.
Premier przypomniał, że obecnie odbywają się ćwiczenia wojskowe Anakonda z udziałem sojuszników, i wskazywał, że dobry sprzęt, silna armia i współpraca z naszymi sojusznikami są gwarantem bezpieczeństwa w przyszłości, a także podkreślał, że baza NATO jest kluczowa dla prowadzenia rozpoznania nieba na wschodniej flance.
"Nie boimy się tego, w jaki sposób Putin i Kreml próbują nas zastraszyć, ale jednocześnie też wiemy doskonale, że to właśnie dobry sprzęt, dobra armia, silna armia i współpraca z naszymi sojusznikami są najlepszą gwarancją naszego bezpieczeństwa na przyszłość" - mówił Morawiecki. "Dziękuję wam, wojskowi, dziękuję żołnierzom, oficerom i dziękuję wszystkim naszym sojusznikom, którzy tak dobrze, tak znakomicie przyczyniają się do tego, że Rosja, która od lat działa według tego samego schematu, boi się tego najpotężniejszego militarnego sojuszu w historii świata" - dodał. (PAP)
autorzy: Grzegorz Bruszewski, Mateusz Mikowski, Mikołaj Małecki
gb/ mm/ mml/ mms/