Lubelskie/ Dwie i pół doby oczekiwania do przejścia z Białorusią w Koroszczynie
W sobotę rzeczniczka Straży Granicznej por. Anna Michalska poinformowała, że z powodu ograniczeń wprowadzonych przez stronę białoruską polscy przewoźnicy od rana nie mogą korzystać z przejść granicznych na odcinku z Litwą i Łotwą. "Samochody polskich przewoźników wyjeżdżające lub wjeżdżające na Białoruś odprawiane są tylko w przejściu granicznym Kukuryki - Koroszczyn" - dodała.
Rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Lublinie Michał Deruś podał, że w niedzielę wieczorem na wjazd do Polski przez przejście graniczne w Koroszczynie oczekuje ok. 230 tirów, a czas oczekiwania wynosi osiem godzin. Natomiast na wyjeździe z Polski na Białoruś w 60-godzinnej kolejce stoi ok. 2000 pojazdów.
W ciągu ostatniej 12-godzinnej zmiany - przekazał rzecznik lubelskiej IAS - do Polski wjechało 329 i wyjechało 360 pojazdów ciężarowych.
W niedzielę rano w 53-godzinnej kolejce na wyjazd z Polski na Białoruś czekało ok. 1600 tirów. W przeciwną stronę w kolejce stało ok. 140 ciężarówek, a czas oczekiwania wynosił sześć godzin.
W Terespolu – podał Deruś – na wyjazd z Polski na Białoruś w niedzielę wieczorem czeka siedem samochodów i odprawy odbywają się na bieżąco. Na wjeździe do Polski stoi 300 samochodów, a czas oczekiwania wynosi cztery godziny.
Jak podał, w ciągu ostatniej zmiany przez przejście w Terespolu wjechały do Polski 262 samochody osobowe i 38 autokarów, natomiast na Białoruś wyjechało 375 samochodów i 26 autokarów.
10 lutego zawieszono do odwołania ruch na polsko-białoruskim drogowym przejściu granicznym w Bobrownikach (Podlaskie). To efekt ogłoszonej w czwartek (9 lutego) decyzji szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego podjętej – jak oświadczył minister – "z uwagi na ważny interes bezpieczeństwa państwa".
Od 9 listopada 2021 r. z powodu kryzysu migracyjnego na granicy polsko-białoruskiej zawieszono odprawy na przejściu granicznym w Kuźnicy (Podlaskie). SG informowała wówczas, że strona polska została zmuszana do takich działań w związku z brakiem reakcji strony białoruskiej na próby bezprawnego przekraczania granicy polsko-białoruskiej przez zorganizowane grupy nielegalnych migrantów właśnie w rejonie drogowego przejścia w Kuźnicy.(PAP)
Autor: Piotr Nowak
pin/ jann/